9 największych błędów właścicieli domów podczas podlewania trawnika

Podlewanie trawnika – najczęściej popełniane błędy przez właścicieli domów i ich unikanie

 

Wszyscy chcemy bujnych, zielonych i pięknych trawników, ale jeśli chodzi o właściwe podlewanie trawników, wielu właścicieli domów popełnia co najmniej 1 z tych typowych błędów (a często kilka z nich).

Trawniki na ogół potrzebują od 1 do 1,5 cala wody na tydzień. Woda ta może pochodzić z opadów deszczu, nawadniania lub aktywnego podlewania za pomocą węża… lub dowolnego kombo. Z pewnością może się to różnić w zależności od pogody i rodzaju trawnika.

Problem polega na tym, że wiele osób zbyt często podlewa trawniki, zbyt często, w niewłaściwych czasach i na niewłaściwe sposoby. To nie tylko ścieki, ale może również pogorszyć trawnik i może prowadzić do wzrostu liczby owadów (w tym kleszczy – czytaj więcej o zapobieganiu kleszczom tutaj), grzybów i problemów ze strzechą.

 

Największe błędy popełniane podczas podlewania trawników

 

  1. Podlewanie trawnika w gorącym słońcu (lub upalnej pogodzie)

 

Podlewanie roślin w upale, to nie tylko ogromne marnotrawstwo wody, ale także nieskuteczne i niezdrowe dla twojej trawy. Jeśli podlejesz trawnik w środku dnia pod palącym słońcem, większość z wody zwyczajnie wyparuje do powietrza… i nie wniknie w glebę, aby korzenie mogły ją wchłonąć. Dodatkowo zmoczone liście w palącym słońcu zwyczajnie parzą liście i źdźbła trawy.

Aby uniknąć marnotrawstwa wody należy wybrać inną porę dnia do podlewania trawnika. Idealnie jest podlewać rośliny podczas lata wcześnie rano, kiedy temperatura jest najniższa (zazwyczaj 4 rano – 10 rano). Głębokie podlewanie murawy nasycające glebę wodą to metoda zdecydowanie lepsza niż częste „zraszanie” trawnika.

 

  1. Codzienne podlewanie

 

Po pierwsze, twoja trawa nie musi być podlewana codziennie. Zwykle wystarcza dwa razy w tygodniu (chyba, że ​​padało, w takim przypadku możesz to zrobić tylko raz). Niezależnie jednak od tego, o wiele lepiej jest wykonać 2 dobre podlewania, które dobrze wnikają w glebę niż 7 krótkich podlewań, które mogą wniknąć w glebę na 1 cm.

Chcesz, aby woda wnikała do gleby na ponad 15 cm. To zachęci korzenie do głębszego wzrostu. Zapewni to Twojej trawie zdrowszy system korzeniowy, dzięki czemu trawa nie tylko będzie bujna i zielona, ​​ale będzie bardziej odporna na ekstremalne warunki pogodowe, w tym słońce w środku dnia i duże burze deszczowe. Dodatkowo dobrze nawodniony trawnik to chłodniejszy trawnik a co za tym idzie mniejsza szansa na rozwój pędraków.

Jak zwalczać pędraki w trawniku? Sprawdź nasz wpis! https://podlewanie.pl/blog/jak-zwalczyc-pedraki-w-trawniku/

 

  1. Używanie niewłaściwego rodzaju narzędzi do podlewania

 

Najlepiej mieć wbudowany automatyczny system nawadniania. Dla dojrzałych trawników, pulsujący zraszacz jest znacznie lepszy niż oscylacyjny. Pulsujący zraszacz wypuszcza wodę poziomo i dlatego jest mniej podatny na wiatr i parowanie. Tak więc woda wnika głębiej w glebę.

System oscylacyjny rozpyla wodę w górę, dzięki czemu uzyskasz bardziej nierównomierne podlewanie i więcej parowania w powietrzu. Należy pamiętać, że wiatr wpłynie również na nawadnianie zraszaczy oscylacyjnych. Upewnij się, że masz odpowiedni system nawadniania dla swojej nieruchomości, jeśli nie zamierzasz korzystać z profesjonalnie zainstalowanego systemu nawadniania.

Ręczne nawadnianie wężem będzie dla większości z was najpopularniejsza metodą nawadniania trawnika. Podlewając przy pomocy węża, konewki lub innych narzędzi nie działających w systemie pamiętajcie o równomiernym i obfitym podlewaniu. Brak kontroli nad kierunkiem i ilością wody może doprowadzić do miejscowego obumierania trawnika podczas gdy w innych miejscach trawa będzie bujna lub wręcz przesycona wodą.

Zdecydowanie najlepszym rozwiązaniem są automatyczne systemy nawadniania wyposażone w programy podlewania i zraszacze wynurzalne. Zapewniają one równomierne i obfite nawadnianie bez ingerencji człowieka zawsze w idealnym momencie.

 

  1. Doprowadzanie takiej samej ilości wody do trawy, kwiatów, krzewów i drzew

 

Różne rodzaje roślin potrzebują różnych ilości wody i różnych częstotliwości. Dlatego ważne jest, aby odpowiednio je podlewać. Zbyt częste podlewanie jest równie złe (jeśli nie gorsze) niż niewystarczające podlewanie.

Trawa potrzebuje innej metody dostarczania wody oraz innej ilości niż drzewa i krzewy. Podczas gdy Tuje potrzebują, podobnie jak trawnik, 1-2 sesji obfitego nawadniania w tygodniu, o tyle nie mogą być one podlewane po gałęziach a jedynie bezpośrednio pod pień. Podlewanie tui po gałęziach może prowadzić do rozwoju chorób grzybicznych.

Kwiaty wymagają znacznie częstszego podlewania i zdecydowanie warto robić to ręcznie lub za pomocą linii kroplujących.

 

  1. Umieszczenie systemu zraszaczy na autopilocie

 

To oczywiście może powodować różnego rodzaju problemy, w tym aktywacji systemu nawadniania, gdy pada deszcz. Lub brak dopasowania ilości wody w zależności od pory roku (np. W oparciu o ciepło i wilgotność).

Prostym rozwiązaniem jest zainstalowanie monitora wody, który zapobiegnie włączaniu się systemu, gdy pada deszcz lub gleba jest zbyt wilgotna. Jest to metoda znacznie łatwiejsza i wygodniejsza niż ciągłe pamiętanie, aby wstać wcześnie i wyłączyć system (a także dba o trawnik, gdy jesteś daleko).

Stacje pogodowe połączone z aplikacją monitorującą pogodę również świetnie sprawują się w kwestii oszczędzania wody i prawidłowej częstotliwości nawadniania.

 

  1. Używanie zraszaczy do podlewania ulicy, podjazdu lub domu

 

Ten problem jest bardzo prosty do naprawienia, ponieważ bazuje on zazwyczaj na nieuwadze. Niewłaściwa kalibracja systemu nawadniania w połączeniu z nieplanowanym spadkiem terenu lub brakiem odpływów prowadzi do marnowania wody poprzez jej ściekanie na ulicę i podjazd. Zdarza się to często, gdy systemy są uruchamiane wcześnie rano przed opuszczeniem domu a my zwyczajnie nie wiemy o wystąpieniu problemu. Sprawdźcie to, ponieważ możecie niepotrzebnie marnować wodę.

Och, i choć droga na wodzie nie jest końcem świata (tylko marnowanie wody), podlewanie domu może powodować wiele problemów (a te mogą być dość kosztowne).

 

  1. Głównie podlewanie źdźbeł trawy, a nie korzeni

 

Liście traw pochłaniają tylko niewielką ilość wody, a to właśnie korzenie są odpowiedzialne za większość wchłaniania wody, dlatego bardzo ważne jest, aby woda przenikała do gleby (około 15 cm głębokości), aby korzenie były mocne i zdrowe. Aby sprawdzić czy trawnik jest odpowiednio głęboko podlany wystarczy wsadzić palec w glebę. Jeśli nie jesteśmy w stanie wcisnąć palca głębiej niż na kilka centymetrów ponieważ ziemia jest twarda, to znak że musimy mocniej podlewać.

 

  1. Sadzenie zbyt wielu kwiatów lub krzewów, które potrzebują dużo wody

 

Hortensje, niecierpki, hibiskus, niektóre paprocie i inne rośliny tego typu potrzebują dużo wody, a to może odwrócić wodę od twojej trawy. Jeśli zamierzasz używać tych gatunków roślin, spróbuj je odizolować (np. Umieszczając je w doniczkach lub łącząc je razem w klomb). Tak jak wspominaliśmy wcześniej, rośliny wymagające różnych ilości wody powinny być podlewane innymi metodami. Pamiętaj, że trawnik i system nawadniania zraszaczami to najlepsi koledzy podobnie jak kwiaty i system nawadniania kropelkowego.

Dowiedz się więcej na temat nawadniania kropelkowego – taniej i skutecznej metod podlewania. https://podlewanie.pl/blog/nawadnianie-kropelkowe/

 

  1. Zaniedbywanie ściółkowania

 

Dodanie 2-3 cm ściółki wokół krzewów i kwiatów to świetny sposób na oszczędzanie wody. Dodaje to kolejną powłokę gleby i pomaga utrzymać ją w stanie wilgotnym. Zmniejsza to również odpływ wody.